O szczuciu filmami z rzeźni

by Sonia

Kiedyś przyjaciółka udostępniała na Facebook’u filmy dotyczące przemocy wobec zwierząt. Znajomy napisał do niej, żeby przestała to robić. 

Bo nie chce  patrzeć na takie rzeczy. Bo to straszne i dlaczego moja przyjaciółka pokazuje publicznie takie okropności i wjeżdża innym na głowę. 

Ostatnio przeczytałam gdzieś o “szczuciu przez wegan filmami z rzeźni”. O tym, że lepiej iść w pozytywny przekaz, bo ludzie źle reagują na takie materiały. Czują dyskomfort i zrażają się do weganizmu. 

Mam z tym kłopot. 

Jak mówić o sytuacji zwierząt? 

Czy wystarczy promować jedzenie hummusu, żeby zmienić ich los? Czy ktoś sięgnie po ten hummus jeśli nie będzie wiedział dlaczego ma to robić? 

Nie minimalizuję wartości pozytywnego przekazu i znaczenia wegańskie diety. Jeść trzeba, a za 99% zabijanych zwierząt odpowiedzialny jest przemysł spożywczy. To ważne, żeby ludzie znali alternatywy dla mięsa i nabiału na ich talerzach. Z kolei codzienne bombardowanie filmami z rzeźni, jednych zniechęca, a innych zgniata i demotywuje. 

Tyle, że na świecie co roku zabijanych jest ok. 70 miliardów zwierząt. Czy w obliczu takiej skali relacjonowanie rzeczywistość jest wjeżdżaniem ludziom na głowę? Gdzie jest granica między moralizowaniem a pokazywaniem faktów? Czy to moja odpowiedzialność, że ktoś czuje się źle oglądając obrazki z brzydkiej codzienności? Czy ważniejsze od mówienie o okrutnym traktowaniu, która spotyka codziennie miliony zwierząt jest pilnowanie, żeby nikogo nie urazić?

To nie jest miły i przyjemny temat, bo życie zwierząt takie nie jest. Krowy nie biegają wesoło po łące, mimo, że tak twierdzą producenci Milki. Życie tzw. zwierząt hodowlanych to straszna, brudna i smutna rzeczywistość. Kiedy ją odkrywamy czujemy się chujowo, bo przecież każdy i każda z nas w jakiś sposób w niej uczestniczy. 

Wierzę, że wiedza jest podstawą do zmiany. Pokazywanie faktów, mimo, że często boli,  nie jest szczuciem. Żaden ruch społeczny nie odniósłby sukcesu, gdyby nie rosła świadomość ludzi. Mimo, że czasem ta wiedza i świadomość rozwalają mózg i nie pozwalają spać. 

Może Ci się spodobać

Zostaw komentarz